poniedziałek, 16 listopada 2009

To co sprawdzone

W końcu mam upragniony urlop, cały tydzień bez pracy :D bosko po prostu.
Pierwszy dzień spędzam bardzo leniwie. Wyszłam z domy tylko po to żeby zrobić zakupy na obiad (który właśnie robi pan fotograf) i przy okazji zdjęcia na bloga. Reszta dnia to robienie NIC- w końcu odpoczynek ważna rzecz ;P
Co do ubrań, to nie kombinowałam. Sprawdzone elementy połączyłam w całość, wyszło szaro ale myślę że jest ok :)

Kurtka- Turzyn- ok. 100 zł
Spodnie- New Yorker- z tego co pamiętam to niecałe 60 zł (kupione rok temu)
Sweter- Reserved- strój pracowniczy z zeszłego roku ;)
Rękawiczki- Careffour- ok. 2 zł

Kolczyki- od Karolci
Buty- Deichmann- 69,90 (kupione w zeszłym roku- bardzo wygodne)
+ zbliżenie na wzór swetra ( ma piękny szalowy golf i warkocz) oraz spodnie ( bardzo drobna krateczka którą widać tylko z bliska).

12 komentarzy:

  1. Troche ciemno. Może jednak jakieś ożywienie? :) Co do strojój pracowniczych - jak dobrze, że są :D można od czasu powzolić sobie na jakieś mega szaleństwo |:D moje niebieskie spodnie też są z uniformu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądasz ślicznie. Lubię takie nieprzekombinowane zestawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze to powtarzam, że szaro nie oznacza nudno, ale stylowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. robiłaś NIC???? ale Ci zazdroszczę !!! ja najbliższy urlop mam zaplanowany dopiero na "po świętach "
    fajnie wszystko dobrałaś,taka czarna mamba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pozostaje zazdrościć wolnego.. przydałby się taki sweter, oj przydałby się ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny prosty sweter :) no i buty ładne

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma to jak proste, sprawdzone zestawy. Takie są najbezpieczniejsze (nie mylić z nudą!).
    Poza tym - świetna kurtka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czasem mniej znaczy więcej ! wyglądasz pięknie i klasycznie...
    a buty są nieziemskie;)

    OdpowiedzUsuń