Pierwszego dnia świąt zrobiliśmy sobie z narzeczonym wycieczkę do Starego Drawska. Celem były Ruiny Zamku Drahim. Miałam wrażenie, że przenieśliśmy się w czasie, jakby do całkiem innej bajki ;)
Co do stroju, to mam na sobie sukienkę którą upolowałam na allegro. Sukienka jest przerobiona przez krawcową, drugiej takiej nie ma nikt :)
Z nowości jest też kapelusz. Upatrzyłam go sobie na stronce F&F, a kupiłam w Stargardzie Szczecińskim. Jest idealny!