sobota, 1 marca 2014

Okazja z sh

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam zestaw z połowy lutego.
Głównym bohaterem jest sukienka którą ostatnio upolowałam w sh za niecałe 3 zł! Zwiewna w kwiaty, z wiązaną kokardą pod szyją. Takie okazje uwielbiam! :)
Do sukienki wybrałam zapinany sweterek w kolorze pudrowego różu. Całość wyszła dość dziewczęco :)
Na pazurkach niebieski lakier Ladycode by Bell Quick- dry nr 49 i My Secret z drobinkami nr 104.

P.S. Przy okazji zapraszam Was na mój fan page gdzie wczoraj pokazałam mój nowy kolor włosów :)






Sweter- Cubus- kupiony wieki temu
Sukienka- sh- niecałe 3 zł
Rajtki- F&F
Komin- Primark
Kozaki- zwykły sklep- 129 zł
Kolczyki- Terranova
Torebka- Primark- 5 euro (%)
                                                                                                                            PODPIS

7 komentarzy:

  1. Sukienka szyta na Ciebie i na Ciebie czekała w Sh właśnie na Ciebie:)i jeszcze ta cena chyba każda z nas kocha takie okazje!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna jest ta sukieneczka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. takie folkowe motywy się poczuło, co jak dla mnie zawsze będzie na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sukienka rzeczywiście piękna:))
    zauważyłam, że często nosisz do sukienek i nie tylko rozpinane sweterki, ok są fajne i sama mam dużo sweterków w szafie, ale sądzę, że gdybyś nosiła do sukienek i nie tylko dobrze skrojone marynarki, efekt byłby bardziej nonszalancki:)) ja np: rozpinane sweterki rzadko już noszę do sukienek lub spódnic, jedynie do dżinsów:)) nie piszę tego złośliwie, tylko szczerze od serca:)) lubię twój blog:))

    kamal

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twoją opinię.
      Faktycznie żakiety noszę dość rzadko pomimo, że mam ich sporo. Właściwie najczęściej noszę je kiedy jest ciepło- bardziej jako okrycie wierzchnie. Wynika to z tego, że sweterek zdecydowanie jest dla mnie wygodniejszy pod płaszczem czy też kurtką niż żakiet.
      Pozdrawiam

      Usuń