...robię min. broszki :) Początkowo miałam dziś wkleić fotki z kolejnym outfitem, ale pogoda nie ta, humor też nie bardzo...więc stwierdziłam, że się pochwalę i wkleję zdjęcia swoich małych dzieł ;P
Tak,tak kokardy tu dominują...ale cóż ja poradzę- uwielbiam je :D
Kokardy szyte z materiału w kwiaty
1.Koronka+kamień
2.Tasiemki+kamień
1.Muszka z jeansu
2 i 3 Kokardy ;P
a można prosić o tutorial? :)
OdpowiedzUsuńKokardy pierwsza klasa...jak ma więcej czasu, to też lubię się w to pobawić :) Te kwiatowe moimi faworytami :)))
OdpowiedzUsuńTakie słodziaki:)
OdpowiedzUsuńMyslam, ze mam wieksze Rysiowe zaleglosci, bo troche sobie ostnio odpuscilam was dziewczyny, ale wracam do aktywnego blogowania i odwiedzania, ale widze ze to blad, bo zrobilas takie cuda ze teraz znow zamiast sie uczyc, bede kombinowac, jak nie ciuchy to henmejdy, a nauka? ;)
OdpowiedzUsuńO, widzę nowy talent. :)
OdpowiedzUsuńno własnie - prawie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczności, ja wolę gotowce, nie mam cierpliwości... ;)
OdpowiedzUsuńpierwsza najśliczniejsza. ciagle zapominam dodać Twój blog do ulubionych i mam zaległości. ale zaraz to naprawię ;)pozdrowienia
OdpowiedzUsuńamazing !
OdpowiedzUsuńhttp://walkonthepavements.blogspot.com/
bo najlepiej twórczo wkozystac wolny czas, i trzeba miec smykałkę : ))
OdpowiedzUsuńteż często bierze mnie taka dzika ochota na zrobienie czegoś, na wszelakiego rodzaju przeróbki ubrań, biżuterii itp. ostatnio przerabiam moje paski albo nabijam ćwiekami ubrania. Robię też kolczyki.. tylko teraz ten licencjat i brakuje czasu na dłuższe siedzenie przy koralikach i biglach... Miło wiedzieć ze inne szafiarki też lubią się bawić w takie rzeczy :) niech żyje nasza radosna minitwórczość! ^^
OdpowiedzUsuńmmm kokardy, uwielbiam je <3
OdpowiedzUsuńŁał ile kokardek :D Przydały by mi się, bo ostatnio mam braki..a chciałabym mieć w każdym kolorze :D zwłaszcza czarnej mi brakuje ;) Może też sobie zrobię..tylko kto mnie do tego zmusi? :P
OdpowiedzUsuńej, świetmy pomysł! kokardki piękne, można przypisać do wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńPrecious więzi.
OdpowiedzUsuń;)
Wow!!! ŚWIRTNE!!! Tweedowa kokarda to mój faworyt!!!
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje kokardki,a nie mam ani jednej, chyba pora to zmienić:))
OdpowiedzUsuńJa też tak robię,w życiu by mi nie przyszło do główy,żeby taką broszkę kupić w sklepie.Podpatruję tylko i potem kombinuję sama
OdpowiedzUsuńPierwsza jest bajeczna! Zazdroszczę umiejętności wykonywania takich cudeniek
OdpowiedzUsuńsą naprawdę urocze, imponują mi ludzie, którzy potrafią zrobić coś sami, a nie iść na łatwiznę i wszystko kupować w sklepach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te broszki. azdroszczę Cimotywacji do ręcznych robótek, u mnie najczęściej kończy się na zapale. Ale może na swoim blogu, zainspirowana Tobą, umieszczę coś co sama zrobiłam w przypływie fali natchnienia:)
OdpowiedzUsuńnice :) na allegro wystaw;)
OdpowiedzUsuńSuper! Szczegolnie te na 3 zdjeciu<33 przepiekne:)
OdpowiedzUsuńoooo, nie jestem odosobniona ;P ale moje przy Twoich wysiadają! rzeczywiście muszę chyba jeszcze trochę 'potrenować';)
OdpowiedzUsuńte na 2 zdjęciu są cudowne!!!