Dziś zaległe zdjęcia. Pogoda była kiepska, ale humor dopisywał baaardzo, pomimo, że tego dnia strzeliła mi kolejna wiosenka ;)
Zestaw codzienny czyli dokładnie taki jak lubię. Czerń wzbogaciłam odrobiną bieli, granatu i złota. A i jeden intensywny kolor na pazurkach.
Bonus: mój nowy zegarek (godny następca poprzedniego)- prezent urodzinowy :)
Ramoneska- Tobruk- 90 zł
Spodnie- KappAhl- 40 zł (%)
Sweter- New Look- 40 zł (%)
Baleriny- Geox
Zegarek- Swatch- prezent :*
Torebka- Matalan
Kolczyki- prezent
Naszyjnik- H&M- 5 euro (%)
Ten sweter jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńFantastica.
OdpowiedzUsuńGreetings friend.
dość zwyczajnie, ale ładnie ci tak :)
OdpowiedzUsuńprosto, ale fajnie :)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentujesz ! Mamy podobne torebki z tego co widzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny set, a w tle mój kochany Szczecin, teraz pokazy w nieco innej lokalizacji :)
OdpowiedzUsuńLubie pasiaki ;) u mnie coś podobnego, zapraszam!
OdpowiedzUsuńfajny kolor pazurków ;)
OdpowiedzUsuńSuper luźny set, świetny sweter!
OdpowiedzUsuńśliczna torebka :D
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/
Ja uwielbiam paski, mimo tego, ze byly modne w zeszłym sezonie :)
OdpowiedzUsuń