Zestaw który dziś chciałabym Wam pokazać jest z początku listopada. Pojechaliśmy z narzeczonym nad morze na wschód słońca. Ze względu na pogodę wschodu nie widzieliśmy, ale owocem wycieczki są zdjęcia (które były robione ok. 7 rano :D).
Pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tytułem, no i gdzie jest ten komin? Znalazłam jego inne zastosowanie- w prezentowanym zestawie pełni funkcję spódniczki.
Bardzo chciałam mieć tego typu dzianinową spódniczkę, więc ja sobie wykombinowałam ;) Warunkiem do zrobienia takiej spódniczki jest tylko to aby komin był wąski, dodajemy pasek i gotowe :)
Sweter- sh- ok. 14 zł
Bluzka- Primark- 2 funty
Spódniczka( komin)- Vila- ok. 10 zł
Rajtki- New Yorker- 9,99 (%)
Kozaki- Deichmann- 119 zł
Pasek- Primark- 2 funty
ale to sobie wykombinowałaś ;):):)z tym kominem;)fajny pomysł który się super prezentuje;)i musze przyznać,że masz przepiękny sweterek;):*
OdpowiedzUsuńBeautiful set, you're very smart.
OdpowiedzUsuńregards
świetny pomysł z użyciem komina zamiast spódniczki ! ;]
OdpowiedzUsuńale fajoska spodnica!!:-)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten multikulturowy zestaw:)
OdpowiedzUsuńGenialmy patent. Wygląda to czadowo, sweterek też zdobył moją wielką sympatię :)
OdpowiedzUsuńA ja sobie wyszydełkowałam całkiem podobną spódnicę:) Kolory, no i to morze!!!!!
OdpowiedzUsuńsuper spódnica! brawo! ogólne bardzo fajnie tam wyglądasz
OdpowiedzUsuńWow! Dałaś czadu Kochana, ale wyglądasz szałowo! Boskie kolory!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Nie podwijała się przy chodzeniu?
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło, ładnie Ci w takich kolorach...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńświetnie pomyślane! =) komino- spódnica ma fantastyczny wzór, pewnie dałoby radę też jako top. jestem zachwycona również Waszym pomysłem na spędzenie poranka, zazdroszczę=)
OdpowiedzUsuńkomino-spódnica świetnie wygląda z tym swetrem, paskiem i całą resztą:) bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wszystko zestawiłaś! Kolorystyka rewelacja!
OdpowiedzUsuńKlamoty- w ogóle się nie podwijała podczas chodzenia, może ze względu na to, że komin oryginalnie ma delikatnie podwinięte końce
OdpowiedzUsuńŻuŻu- Lubimy ciekawie spędzać wspólny czas :)
Dziękuję Wam za tak przemiłe komentarze.
Pozdrawiam
sweterek uroczy :)
OdpowiedzUsuńTa spódniczka prezentuje się rewelacyjnie :DD
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł z kominem jako spódnicą :):):):) aż mam ochotę jakiś zaprojektować. W Twoim zauroczyły mnie kolory :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł!!!komin ma niebanalny wzór i wygląda jako spódniczka naprawdę fajnie:)
OdpowiedzUsuńkupiłam bardzo podobny naszyjnik kilka lat temu w top shopie ale dałam o wiele więcej niestety
OdpowiedzUsuńlike ur cardigan great colour :)
OdpowiedzUsuńkisses
kurcze, fajny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńsweterek ♥♥♥ genialny.
obserwujemy? ;>
szafapelnamarzen.blogspot.com
mistrzowsko wykombinowane! ten komin ma fantastyczne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńświetnie!!!:)
OdpowiedzUsuńDobry patent z tym kominem;) W tym roku już parę razy żałowałam, że nie mam takiego, byłoby i fajnie z wyglądu i ciepło!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie dobrałaś kolory:))
świetny sweter :) zarówno kolor jak i krój:)
OdpowiedzUsuńTaki komin to jest coś!!! Super look.
OdpowiedzUsuńciekawy blog:) podoba mi się tutaj :) będę zaglądała :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
ciekawy zestaw :)
Miło obejrzeć w końcu jakiś dobry blog i to ze Szczecina. Tak sobie przeglądam i ten sweterek bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuń