Dziś wyjątkowo dużo fotek. Musicie mi to wybaczyć, ale wybranie nawet tych zajęło mi trochę czasu. Cóż...mam genialnego fotografa! Zrobił prawie 200 zdjęć i dosłownie WSZYSTKIE mi się strasznie podobają :)
Co do stroju to prezentuję tunikę którą kupiłam tydzień temu w sh. Spodobał mi się jej kolor i to, że jest taka zwiewna. Lubie tego typu tkaniny, bo za każdym podmuchem wiatru układają się inaczej na naszym ciele :) Dzisiejszy element dodatkowy zdjęć to różowe usta a co :D
Tunika- Atmosphere- sh- ok. 7 złLegginsy- Hurt- 25 zł
Botki- Świat butów- 78 zł
Okulary- New Yorker- 13,95 (zeszłoroczna obniżka)Kurtka- Turzyn- ok. 100 zł
Kolczyki- od przyjaciółki
Chusta- C&A- 19 zł
Pasek- Turzyn- 13 zł
Piękna tunika;)kurcze pierwszy raz widzę cię z pomadką na ustach super wyglądasz;)częściej proszę;)śliczny kolorek;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, tunika jest super! i do tego jakie fajne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńPieknie wyszłas na zdjeciu zza drzewem, zreszta wyjatkowo dobrze wygladasz.. wiosna tak na Ciebie działa? Mi sie podobaja buciki i tunika wyglada na zwiewna.
OdpowiedzUsuńTen róż jest dla Ciebie!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Wszystkie fotki piękne :)
OdpowiedzUsuńja za to dziś miałam dzień na zakupy i upolowałam to i owo cudownego, niebawem na blogu! :*
@Pisula- Kocham słońce, ciepełko- wtedy budzę się do życia. Wiosnę czuję całą sobą :)
OdpowiedzUsuńpieknie Ci w tym makijażu:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są piękne i znam ten ból związany z koniecznością selekcji:) Tunika piękna - też uwielbiam takie materiały. I fajnie ta zwiewność z ostrzejszym akcentem wygląda:)
OdpowiedzUsuńBoska tunika, i naprawde bardzo pozytywnie wyglądasz z tą rozowoscia na ustach :))
OdpowiedzUsuńrewelacyjna tunika.Sama uwielbiam takie zwiewności ;)
OdpowiedzUsuńZawsze kiedy odwiedzam Twój blog, zachwycam się Twoją naturalnością.
pozdrawiam
och, i zapomniałam - chusta jest BOSKA :D
OdpowiedzUsuńta szminka bardzo Ci pasuje ;)
OdpowiedzUsuńa tunika jest świetna ;)
Rewelacyjne zdjęcia, zazdroszczę takiego fotografa :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na: http://z-milosci-do-zakupow.blogspot.com/
Świetny komplet:) i te leginsy wszędzie szuka i nigdzie nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuńcudnie! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńTunika też ładna.
rzeczywiście tunika świetna :)
OdpowiedzUsuńFajnie! Tunika jest super i kolor ust pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńzestaw idealny!:)
OdpowiedzUsuńkurcze fotograf godzien pozazdroszczenia - no ale i miał super modelkę !!! brawo
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor szminki. Mogłabyś zdradzić nazwę firmy oraz jaki nr/odcień?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Weronika
@Weronika- Pomadka jest z fioletowej edycji, Avon Ultra Color Rich. Kolor- pink fantasie :) W obecnym katalogu jej nie widziałam ale z pewnością na allegro się znajdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tunika, kolczyki świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor szminki,bardzo Ci pasuje:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia super więc się nie dziwię:D
OdpowiedzUsuńa kolor szminki jest dla ciebie stworzony!
jestez mistrzynią zdobywania tanich i efektownych ciuchow! podziwiam :)
OdpowiedzUsuńwerka z eliwer
rewelacyjne zdjęcia. a tunika-boska!
OdpowiedzUsuńRysia that nice, I like it.
OdpowiedzUsuńkisses
No faktycznie tunika robi wrażenie-jest taka zwiewna-uwielbiam takie tkaniny.
OdpowiedzUsuńP.S Świetna sesja-wyglądasz tak promiennie i te usta... :P
okulary w ogole nie pasuja, sa tandetne, jak buty, pasek i legg. To ze te rzeczy sa tanie, nie znaczy ze fajne. Mozna znalezc cos o wiele bardziej gustownego, 'stywowego' w sh omijając ten kicz...
OdpowiedzUsuńJeszcze chciałam wspomniec, że robisz straszną krzywde swoim włosom, sa strasznie suche, na końcach spalone, a do tego cienkie... zetnij, nie rozjaśniaj, daj im odpoczac bo potem zapłaczesz zes łysa...
a ostatnią rzeczą są brwi...nie wiem czy masz nerwice i nałogowo je skubiesz, ale wyglądają fatalnie, nie pasuja do twojej twarzy i szpeci cie cos takiego!
To czy coś jest tandetne czy też nie- jest dość indywidualną sprawą. Kwesta gustu. Mi się podoba, ale nie każdemu musi :)
OdpowiedzUsuńCo do włosów to mamy również odmienne zdania. Pasemka robię u fryzjerki która zna się na rzeczy. Włosy może mam i cienkie bo taka ich natura ale z pewnością nie są popalone.
Hehe i nie mam nerwicy natomiast z tego co widzę to leczysz swoje kompleksy, jadąc po ludziach. Sorry ale ja nie jestem terapeutką. Proponuję zmienić obiekt westchnień. To blog gdzie komentuje się ciuchy. Jak Ci się nie podoba to przecież nie musisz wchodzić :D