niedziela, 13 września 2009

Prawda, prawda i tylko prawda :P

Do zabawy „10 prawd o sobie” wkręciła mnie Elle Michelle, no więc jak na spowiedzi.

1.Tak, tak naprawdę nazywam się Rysia, jest to zdrobnienie od Ryszardy. Imię zawdzięczam tacie który nazywał się Ryszard

2.Jako dziecko bardzo chciałam mieć rodzeństwo, i to najlepiej starszego brata ;P wyszło jak wyszło i rodzeństwa nie mam.

3. Jestem optymistką, nawet jak jest źle to szukam jakiś pozytywów. Ja już tak mam po prostu.

4.Lubie poznawać nowych ludzi, mam wielu znajomych ale tylko jedną przyjaciółkę. Poznałyśmy się w zerówce a w tym roku minęło 20 lat naszej znajomości. Obecnie od kilku lat moja przyjaciółka mieszka w Szkocji, ale i tak odległość nie zmieniła naszych relacji.

5. Beczę jak głupia na filmach romantycznych, nawet gdy oglądam je po raz enty . Moi faworyci to: „Pamiętnik” i „Tristan i Izolda”.

6.Z założeniem bloga szafiarskiego zbierałam się już rok temu, ale jakoś odwagi chyba brakowało. Więc tylko podglądałam Wasze blogi , a teraz i ja już go mam :)

7. Mam ogromne poczucie humoru, kocham się śmiać i wygłupiać :D ot taka wariatka ze mnie :P

8.Odnośnie pkt.7. lubię wkręcać ludzi najbardziej Iwonę która daje się wkręcać jak nikt inny ( Iwuś i tak wiem że mnie kochasz ;P )

9.Kocham ubrania, dodatki, torebki, buty i fakt faktem kupuję ich dużo, ale nie wydałabym kroci na jakąś rzecz tylko dlatego że strasznie mi się podoba ( nie jest ze mną aż tak źle)

10.Musiałam szybko się usamodzielnić czego nie żałuję, dzięki temu jestem teraz tym kim jestem :)

No i chyba na tyle. Podaję dalej i zapraszam do zabawy: Honoratowe ubiory , Carolina del armario , Look what I bought!!! i każdego kto miałby na to ochotę :D

Miało być jeszcze parę zdjęć z outfitami z zeszłego roku kiedy to bloga nie miałam, ale mam chyba z 50 płyt z fotkami, to też potrzebuję więcej czasu na ich przejrzenie i stworzenie jakiegoś mixa. Z pewnością je umieszczę ale jak będzie więcej czasu :)

Pozdrawiam i życzę wszystkim udanej nocki :P

9 komentarzy:

  1. Chyba każda chciała mieć starszego brata. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za nominację:)Na pewno coś naskrobię o sobie:)
    Masz fajne, niepowtarzalne imię, zazdroszczę, bo jak byłam mała to moje jeszcze było oryginalne a teraz to Karolin jest na pęczki:/
    A brata nie chciałam, w ogóle nie chciałam mieć rodzeństwa, jak się urodziła moja siostra, byłam strasznie rozżalona i zła na rodziców;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to miło dowiedzieć się parę faktów z Twojego życia :D No i muszę przyznać, że parę punktów nas łączy. Przede wszystkim ja również jestem optymistką i także lubię poznawać nowych ludzi, ale prawdziwą przyjaciółkę mam jedną i również znamy się od zerówki ;D I też płaczę na filmach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz bardzo oryginalne imię! Zawsze myślałam że Rysia to Twój pseudonim :)

    ja płaczę zawsze na titanicu chociaż oglądałam go już jakieś 6 razy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z płakaniem na filmach mamy podobnie. Ja wzruszam się nie tylko na tych romantycznych, ale także na tych heroicznych. Ostatnio wylałam kwartę łez na "Powrocie króla" (oglądanym po raz n-ty).
    Jakoś jednak wzruszam się wyłącznie w samotności. Obecność współoglądacza wybija mnie z nastroju ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam nawet, że takie imię istnieje! Ale powiem szczerze, że jego zdrobnienie brzmi naprawdę ładnie.:)
    Czy jest jakaś dziewczynka, która nie chciałaby mieć starszego brata? Chyba tylko te, które owych mają.;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam starszego brata i szczerze mowiąc wcale nie jest tak fajnie jak myślicie. Pewnie zależy od brata, charakteru itd... ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rysia, chcę Ci powiedzieć, że masz fantastyczne imię! :D Ja osobiście uwielbiam takie nietypowe, mniej popularne imiona i strasznie zazdroszczę Ci tego, że Twoi rodzice wpadli na ten genialny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem Daria, po tatusiu Dariuszu ;p

    OdpowiedzUsuń