Popołudniu wybrałam się na spacer do parku, żeby troszkę zaczerpnąć świeżego powietrza a przy okazji zerknąć jak tam juwenalia (jakaś lipa).
I tu kolejna premiera- tym razem bluzki (mgiełki) w kropeczki i z dużą kokardą. Ową bluzkę kupiłam jakoś w styczniu na wyprzedaży, i wyobraźcie sobie że jak ją dzisiaj wyjęłam z szafy była jeszcze z metką ;P Swoją drogą mam trochę takich ubrań...bo jakoś nie było jeszcze okazji je założyć...obiecuję że nadrobię :)
Top- New Yorker- 14,95 ( nie widać go bo jest pod bluzką, musicie uwierzyć mi na słowo hehe)
Jeansy- New Yorker- 49,95
Sweterek -ryneczek- dawno,dawno temu za grosze jakieś
Balerinki- hurt- 55 zł

Okulary- pojawiały się już sporo razy- Międzyzdroje
