Kupiłam sobie piękny czerwony płaszcz (który od razu na wejściu się do mnie uśmiechał), gruby sweter z zameczkiem z tyłu, sukienkę we wzory, torebkę, piżamę i biżuterię.
W oko wpadło mi jeszcze kilka sukienek ale ze względu na tłumy, i brak możliwości przymierzenia (kilometrowe kolejki), będą musiały na mnie poczekać. Następna wyprawa ok. grudnia akurat na wyprzedaż :D