W roli głównej ona...

...bluzka z Asos. Tak jak obiecałam, dodaję posta z czwartkowymi zdobyczami. Głównie dla cudownej bluzki którą udało mi się znaleźć, reszta oczywiście też mi się podoba ale to już tylko dodatek do tego skarbu :)

Bluzeczka jest co prawda bardzo cieniutka, typowo letnia, ale już mam plan. Ona i grubaśny sweter- to jest to ;)

A w bonusie moje zimowe domowe skarpetki-ocieplacze. W zeszłym roku zaczęłam nosić je jakoś w grudniu, a w tym roku już dziś. Bo zimnica jakaś dziś straszna, no i sprawdziły się idealnie.

Ale do rzeczy... moje zdobycze :D

Ona...

Bluzeczka-Asos- jest w kolorze bladego różu, z koronką robioną jakby na szydełku :)

Zdjęcia oddają tylko kawalątek jej urody, no ale fotki robiłam sama, a aparat mojego fotografa to dla mnie jakaś magia.

I cała reszta...

Koszulka- H&M- kupiłam ją ze względu że jest dłuższa i od razu wpadła mi w oko ( będę ja nosić do legginsów ale nie tylko)

Koszulka- H&M- gitary, gitary... :P

Koszula-New Look- ma fajny nadruk ;)

Bluzka-tuniczka- Pineapple- w sumie zwykła zwyczajna, ale fiolet+róż= musiałam ją kupić

Sweterek- New Look- jest cieniutki, ma kieszonki, przyda się jak nic :)

No i moje ocieplacze ;D

Skarpetki- obie pary- Hurt- ok. 10zł za parę

Jutro znów czwartek, to też wybieram się na łowy. Życzcie mi powodzenia ;P

Spadające liście

Pogoda w Szczecinie piękna...cały dzisiejszy dzień był słoneczny. Nie mogło obyć się bez spaceru. Celem był park, bo wymyśliłam sobie, że chcę zrobić taki jesienny post, w otoczeniu liści :)

Co prawda jak na razie jakoś mało jest tych spadających liści ale troszkę się znalazło. A skoro mowa o liściach to nie zabrakło ich też na moich uszach i sweterku :D

Zestaw w większości premierowy bo sweterek, spodenki i botki założyłam po raz pierwszy i od razu na bloga :) Było mi wygodnie no i dobrze się w tym zestawie czułam to też jeszcze nie raz się tak ubiorę.

Bluzka- Reserved- kupiłam ją rok temu i nie bardzo pamiętam cenę, ale było to na wyprzedaży więc dużo na pewno nie kosztowała

Spodenki- Orsay- 6,90 euro

Sweterek- Papaya- sh- 14 zł (ma fajny fason no i te rękawki )

Rajtki- Allegro- 5 zł

Botki- CCC- 79,99

Kolczyki- prezent

Broszka- Allegro- kosztowała mnie niecałą dyszkę z kosztem przesyłki :)

A i mała "zapowiedź" w czwartek byłam w sh i upolowałam kilka ciekawych okazów w tym jedną cudną bluzkę z Asos... pokażę Wam w tygodniu ;P

Ale cacko...

Dziś post z błyskotkami. Kocham je miłością przeogromną, najbardziej kolczyki. Co dla większości z Was nie jest już żadnym zaskoczeniem ;P

Chciałabym Wam pokazać moje ostatnie łupy. Broszki które kupiłam z jakieś 1,5 miesiąca temu i kolczyki+wisior- niecały miesiąc temu. Co do broszek to jedną już prezentowałam tu ale słabo ją było widać , to też prezentuję ją raz jeszcze :) Cuda te pochodzą ze sklepu Six, który całkiem niedawno ( ku mojej uciesze) otwarli w jednym z C.H w Szczecinie. To istna kopalnia skarbów, i za każdym razem jak tam wejdę, coś znajdę dla siebie :)

Kolczyki kulki i guziczki- po 5 zł za parę (%)

Wisior- 5 zł (%)

Broszki kokarda i usta- 14,90 za obie :P

Kolejna sukienka :)

Dzisiejszy dzień najchętniej spędziłabym w łóżku, ale ponieważ było sporo spraw do załatwienia, łóżko musiało poczekać ;) A co za tym idzie był to również dobry pretekst żeby porobić parę fotek.

Sukienka to kolejna zdobycz z Cubusa. Pierwszy raz zobaczyłam ją na jednym z blogów, i tego samego dnia wybrałam się po nią. Wiedziałam że ta sukienka musi być moja, no i jest :)

Ma fajny fason no i rękawy które uwielbiam :) a co ważne z pewnością będę mogła nosić ją też w zimie z jakąś obcisłą bluzką i grubymi rajtkami, nawet mam już kilka pomysłów ;P

Co do butów teraz tak jak patrzę na te zdjęcia to one mi jakoś nie pasują. Miałam w sumie założyć czarne baleriny ale posłuchałam się fotografa to i mam ;P

Sukienka- Cubus- promocja 3 w cenie 2, więc ta była gratisowa :D

Rajtki- Allegro- 5 zł

Balerinki- Manhattan- 45 zł

Katanka i torba- już znane :)

Wisior- H&M- 10 zł

Kolczyki- od Karolci

Prawda, prawda i tylko prawda :P

Do zabawy „10 prawd o sobie” wkręciła mnie Elle Michelle, no więc jak na spowiedzi.

1.Tak, tak naprawdę nazywam się Rysia, jest to zdrobnienie od Ryszardy. Imię zawdzięczam tacie który nazywał się Ryszard

2.Jako dziecko bardzo chciałam mieć rodzeństwo, i to najlepiej starszego brata ;P wyszło jak wyszło i rodzeństwa nie mam.

3. Jestem optymistką, nawet jak jest źle to szukam jakiś pozytywów. Ja już tak mam po prostu.

4.Lubie poznawać nowych ludzi, mam wielu znajomych ale tylko jedną przyjaciółkę. Poznałyśmy się w zerówce a w tym roku minęło 20 lat naszej znajomości. Obecnie od kilku lat moja przyjaciółka mieszka w Szkocji, ale i tak odległość nie zmieniła naszych relacji.

5. Beczę jak głupia na filmach romantycznych, nawet gdy oglądam je po raz enty . Moi faworyci to: „Pamiętnik” i „Tristan i Izolda”.

6.Z założeniem bloga szafiarskiego zbierałam się już rok temu, ale jakoś odwagi chyba brakowało. Więc tylko podglądałam Wasze blogi , a teraz i ja już go mam :)

7. Mam ogromne poczucie humoru, kocham się śmiać i wygłupiać :D ot taka wariatka ze mnie :P

8.Odnośnie pkt.7. lubię wkręcać ludzi najbardziej Iwonę która daje się wkręcać jak nikt inny ( Iwuś i tak wiem że mnie kochasz ;P )

9.Kocham ubrania, dodatki, torebki, buty i fakt faktem kupuję ich dużo, ale nie wydałabym kroci na jakąś rzecz tylko dlatego że strasznie mi się podoba ( nie jest ze mną aż tak źle)

10.Musiałam szybko się usamodzielnić czego nie żałuję, dzięki temu jestem teraz tym kim jestem :)

No i chyba na tyle. Podaję dalej i zapraszam do zabawy: Honoratowe ubiory , Carolina del armario , Look what I bought!!! i każdego kto miałby na to ochotę :D

Miało być jeszcze parę zdjęć z outfitami z zeszłego roku kiedy to bloga nie miałam, ale mam chyba z 50 płyt z fotkami, to też potrzebuję więcej czasu na ich przejrzenie i stworzenie jakiegoś mixa. Z pewnością je umieszczę ale jak będzie więcej czasu :)

Pozdrawiam i życzę wszystkim udanej nocki :P

Wykorzystać pogodę ;)

Dziś od rana pogoda była prześliczna, to też od razu wiedziałam, że będzie trzeba to wykorzystać i wybrać się z fotografem w plener :)

Zastanawiałam się czy założyć krótkie spodenki, czy sukienkę. Ostatecznie wybrałam właśnie sukienkę. Wszystko co mam na sobie oprócz butów i kolczyków, mam po raz pierwszy.Sukienkę kupiłam w Cubusie jakoś w czerwcu, była wtedy promocja 3 w cenie 2, to też nie mogłam nie wykorzystać takiej okazji :D Legginsy już pokazywałam, natomiast nie było okazji ich założenia aż do dziś. Do tego top, broszka no i kopertówka. Co do kopertówki to marzy mi się taka XXL, ale jak na razie na idealną nie trafiłam, to też wciąż szukam :)

A oto efekty sesji :P

Sukienka- Cubus- promocja 3 w cenie 2, to też za 3 sukienki zapłaciłam ok. 150 zł :)

Top- TopShop- sh- ok.6 zł

Legginsy- No name- sh- ok. 7 zł

Balerinki- osiedlowy sklep- 54 zł od zakupy stały się moimi ulubionymi :D

Kopertówka- Reporter- 12 zł

Kolczyki i broszka- od mojej Karolci :)

P.S. Zostałam zaproszona do zabawy "10 prawd o sobie", pamiętam, pamiętam tylko nie mam dziś już za dużo czasu ;) W sobotę albo w niedzielę poznacie prawdę :D

Dzianinowa sukienka

Dzisiejszą pogodę można bez wątpienia zaliczyć do tragicznej. Cały dzień lało (z małymi przerwami), a do tego było dość zimno. Nie lubię takiej pogody, nie lubię ubierania na siebie kilku warstw ubrań, zdecydowanie jestem ciepłolubna! Chyba muszę pomyśleć o lokum w ciepłych krajach ;P

Udało mi się trafić z fotkami tak, że nie zmokłam, ale zdjęcia były robione na szybko. Przestawiam Wam moją dzianinową sukienkę, którą kupiłam rok temu a mam na sobie dopiero po raz drugi, w tym pierwszy raz na blogu :)

Co do dzianinowych kiecek to bez wątpienia zobaczycie ich tej jesieni i zimy na moim blogu sporo, bo mam ich całkiem niezłą kolekcję :D

Sukienka- Jeans Club- nie pamiętam już dokładnie ale na pewno nie więcej niż 50 zł -była kupiona na wyprzedaży :)

Katanka jeansowa- od przyjaciółki

Rajtki- Allegro- 5 zł

Torba- od przyjaciółki

Balerinki- już się nimi chwaliłam :)

Pasek- House- ok.6 zł

Chusta- Allegro- 3,99

Kolczyki- hmm...gdzie to ja je kupiłam ? ;P