To dodatek bez którego nie jestem w stanie się obejść,mam ich ponad 100 par i z dnia na dzień jest ich więcej i więcej. Kocham kolczyki pod każdą postacią i nie ma takiej możliwości żebym wyszła z domu bez nich ;)
Kilka moich cudeniek...
P.S. Szczególne podziękowania dla mojej Przyjaciółki, która dba o to, a żeby kolekcja była co raz to większa :)
Lubię, bardzo lubię w każdej ilości i formie...świetne.
OdpowiedzUsuńBoska kolekcja!!Zwłaszcza te błyszczące serduszka chwyciły moje oko:).ja też uwielbiam kolczyki i nigdzie się bez nich nie ruszam,malutkie czy duże,ale być muszą!
OdpowiedzUsuńimponująca kolekcja,są śliczne!
OdpowiedzUsuńja natomiast mam ich pare,ale jakoś nie przywiazuję wagi do noszenia :))
ja też uwielbiam kolczyki, ale takiej wielkiej kolekcji nie mam! bardzo Ci zazdroszczę! wszystkie są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam kolczyki, mi z Twojej kolekcji najbardziej podobają się te na drugim zdjęciu, te kółka z przyczepionymi serduszkami i jeszcze czymś, są śliczne, zazdroszczę. :)
OdpowiedzUsuńJesteś ze Szczecina????
OdpowiedzUsuńHura!!! Kiedy idziemy na zakupy?
Pozdrawaim
PolaIlowicz- niom ze Szczecina :) i z chęcią wybiorę się z Tobą na zakupy,bo widzę że znasz miejsca o których ja nie mam pojęcia ;)a patrząc na Twoje zdobycze koniecznie muszę je poznać :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rysiu dla Ciebie wszystkolubie sprawiac Ci przyjemnosc tymi wszystkimi cudenkami juz mam nowe 15 par a do czerwca jeszcze troszke wiec napewno bedziesz miala czym sie pochwalic buzka kochana
OdpowiedzUsuńJa też mieszkałam w Szczecinie ;)
OdpowiedzUsuń100 par??? hmm...chyba muszę się wybrać jutro na zakpuy ;)
No no imponująca kolekcja, inspirująca nie powiem, ja też uwielbiam kolczyki,choć moje uszy nie zawsze, hehe ale jak sobie dajesz radę z pytaniem "które to dziś założyć?"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
amoncia- zazwyczaj staram się tak wybierać kolczyki żeby współgrały z garderobą,fakt czasem nie jest to łatwe zadania ale lubię wyzwania :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jeszcze mi się nasunęło takie pytanie - gdzie je trzymasz? masz jakiś sprawdzony patent na to, aby się nie plątały ze sobą?
OdpowiedzUsuńjukejka- no właśnie z tym jest problem,jak miałam ich mniej to kupiłam taka "szafeczkę" i każda para miała swoje miejsce,teraz już mi się tam nie mieszczą i mam je wszystkie w wielgachnej szkatułce(nie jest to do końca wygodne)...ale kombinuję nad nowym miejscem dla mych skarbów ;)
OdpowiedzUsuńEj,ja też jestem ze Szczecina!Może zrobimy taki zlot,jak w Krakowie? :)
OdpowiedzUsuńJak masz 100 par kolczyków to rzeczywiście imponująca kolekcja :D Dla mnie to też obowiązkowy dodatek bez którego ciężko mi wyjść z domu. Najbardziej mi się podobają żółte serca i te duże fioletowe ;)
OdpowiedzUsuńwow. zaskoczyłaś mnie. pokaźna kolekcja. zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kolczyki, twoja kolekcja jest imponująca! ;))
OdpowiedzUsuń